1. Dlaczego właśnie siatkówka?

- Bardzo proste, mój tata grał w siatkówkę, a potem był trenerem, pasjonatem dyscypliny, także wybór był naturalny. Takie granie treningi, turnieje, to się zaczęło w 4-5 klasie szkoły podstawowej w mojej rodzinnej miejscowości Międzyborowie. Potem było KS Metro Warszawa i w seniorach Żyrardowianka Żyrardów, ale ja nigdy nie byłem jakiś dobrym zawodnikiem, raczej bardziej interesowała mnie statystyka, analityka a później już i technika.

2. Jakie cechy musi posiadać dobry trener?

- Myślę, że na pewno powinien być dobrym obserwatorem i umieć dobrze wyciągać wnioski. Jeżeli dodamy do tego znajomość techniki, taktyki trochę analitycznego myślenia, szczyptę psychologii to możemy dostać przepis na całkiem dobrego trenera.

3. Jeśli jest cecha, którą chciałabyś w sobie zmienić to byłaby to...?

- Myślę, że średnio idzie mi ukrywanie emocji podczas meczu.